DWORZEC AUTOBUSOWY
arch. Wiesław Żochowski
konstr. Eugeniusz Szurgot
Warszawskie Biuro Studiów i Projektów Transportu Drogowego i Lotniczego
1965 – 1967
Al. Tysiąclecia 6
W latach
60. nastąpił w Polsce wyraźny rozwój komunikacji autobusowej.
Zwiększająca się liczba pasażerów spowodowała potrzebę
wzniesienia w wielu miastach nowych dworców. Powszechną praktyką
było sytuowanie ich przy stacjach kolejowych, tworząc w ten sposób
wygodny dla pasażerów węzeł komunikacyjny [2]. W Lublinie z uwagi na oddalenie dworca PKP od centrum miasta zarzucono podobny pomysł. Z
czterech lokalizacji, jako najkorzystniejszą wybrano Podzamcze z
powodu projektowanego nieopodal przecięcia się tras W-Z i Pn-Pd
oraz bliskości śródmieścia [3]. Za Podzamczem przemawiać mogła
też potrzeba zagospodarowania wyrwy w tkance miasta po zburzonej w
czasie wojny dzielnicy żydowskiej. Być może za tego typu
inwestycją przeważył czynnik oszczędności, gdyż realizacja
infrastruktury dworcowej nie wymagała znacznych prac związanych z
usunięciem reliktów poprzedniej zabudowy. Niestety wynikająca z
tej lokalizacji dwubiegunowość węzła komunikacyjnego niosła z
sobą uciążliwości, o czym świadczy fakt przeprowadzenia konkursu
pod patronatem SARPu na wspólny dworzec PKP i PKS już w 1971 [1].
Wybrany
do realizacji projekt został nagrodzony jednym z dwóch
równorzędnych wyróżnień spośród pięciu przygotowanych prac.
Zakładał na terenie o powierzchni 1 ha budowę pawilonu dworcowego
wraz z 10 stanowiskami dla autobusów oraz niezrealizowanej stacji
kontroli pojazdów. Od zachodniej strony przewidziano też niewielki
plac z miejscami postojowymi. Całość założenia miała być
odseparowana od sąsiedniej trasy W-Z pasem zieleni. [3]
--------------------------------------------------------------------------------------------
![]() |
Sytuacja, rys. z Żochowski Wiesław, "Dworzec PKS w Lublinie", Architektura SARP 9/1969 str. 249 – 250 |
--------------------------------------------------------------------------------------------
Budynek
dworcowy zaprojektowano jako dwukondygnacyjny pawilon na planie
litery L, o mocno zaakcentowanym podziale funkcjonalnym. Znajdującą
się pośrodku budynku halę poczekalni, wysoką na dwie kondygnacje
przeszklono i przykryto harmonijkowym dachem żelbetowym. Po obu
stronach poczekalni, w częściach pierwotnie obłożonych na
elewacjach okładziną sylikatową, umieszczono: kasy biletowe,
przechowalnię bagażu, bufet, biuro, dyspozytornię oraz
pomieszczenia dla kierowców [3].
![]() |
Rzuty parteru i piętra, rys. z Żochowski Wiesław, "Dworzec PKS w Lublinie", Architektura SARP 9/1969 str. 249 – 250 |
![]() |
fot. Krzysztof Jabłoński, z albumu "Lublin", Henryk Gawarecki, Czesław Gawdzik, wyd. Arkady, Warszawa, 1972 |
![]() |
fot. Janusz Urban, z albumu "Lublin wczoraj, dziś i jutro", Wydawnictwo Artystyczno - Graficzne, Kraków, 1971 |
![]() |
zdjęcie od strony placu dworcowego |
-------------------------------------------------------------------------------------------
Charakterystyczną
cechą projektów dworców wzniesionych w latach 60. była dbałość
o kompleksowy i harmonijny wyraz architektoniczno – plastyczny.
Estetyka budowli dworcowych oraz form dekoracyjnych w przestrzeni
poczekalni miała za zadanie nie oddziaływać agresywnie na być
może zestresowanych podróżą użytkowników [4]. Podobne myślenie
można odnaleźć w lubelskim dworcu. Przeszkleniami poczekalni
zatarto granicę pomiędzy wnętrzem, a zewnętrzem, tworząc efekt
przestrzennego połączenia peronów, poczekalni i placu dworcowego.
Tym samym oczekujący podróżny zyskiwał wgląd na zewnątrz
budynku. Owe przenikanie przestrzenne podkreślono zadaszeniem
wystającym poza obrys przegród. Harmonijkowa forma przekrycia
faluje nad przeszkleniami i dynamizuje bryłę, wzbogacając sylwetę
dworca. Równoważenie się sił w konstrukcji tego typu przekrycia
nie wymusiło stosowania dodatkowych elementów podtrzymujących, a
zarazem zniekształcających plastyczny wyraz wnętrza. Pionowe słupy
konstrukcyjne zatopione w przeszkleniach nie pozwoliły niestety
uzyskać efektu tafli szkła, natomiast wyraźnie rytmizują elewacje
poczekalni.
---------------------------------------------------------------------------------------------
![]() |
strukturalne zadaszenia peronów dworcowych |
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dopełnieniem
dworcowej estetyki jest mozaika znajdująca się we wnętrzu
poczekalni. Została wykonana w 1971 roku z brył barwnego szkła,
choć z powodu zakurzenia wydaje się być monochromatyczna. Tematyką
wpisuje się w motyw podróży. Przedstawia pejzaż z postacią
patrzącą przez lunetę.
---------------------------------------------------------------------------------------------
Lubelski
dworzec, mimo docenienia m.in. w "Nowej Architekturze Polskiej
1966 - 1970" Przemysława Szafera nie był inwestycją pozbawioną
mankamentów. Na brak rozwojowości dworca wpływała nie tylko
lokalizacja z dala od stacji kolejowej, ale fakt, iż programowany od
połowy lat 50. obiekt okazał się niewystarczający na rosnące
potrzeby miasta [3]. Obraz dworca jednak najbardziej podupadł przez
nieuporządkowane reklamy i chaotyczny rozwój drobnego handlu, dla
którego projektanci niestety nie znaleźli funkcjonalnego i
uporządkowanego powiązania z dworcem. Obecnie plany
miasta zakładają przeniesienie dworca z Podzamcza, a więc
prawdopodobne wyburzenie obiektu.
Bibliografia:
- Basista Andrzej, "Betonowe Dziedzictwo", Wydawnictwo naukowe PWN, Warszawa, 2001
- Szafer T. Przemysław, "Nowa Architektura Polska", Arkady, Warszawa 1971
- Żochowski Wiesław, "Dworzec PKS w Lublinie", Architektura SARP 9/1969 str. 249 – 250
- "Poznań – Beton – Szkło", Blog "Betonowe", dostępne online: betonowe.blogspot.com/2014/07/poznan-beton-szko.html, za: Iwona Błaszczyk, "Wielki relief Edmunda Łubowskiego w Dworcu Głównym", Kronika Miasta Poznania, nr 4, s. 105-112, 2013.
tekst i zdjęcia
Marcin Semeniuk